Światowy rynek odnawialnych źródeł energii rośnie w szybkim tempie. Jak przystało na nowoczesne technologie, USA chciałyby być na tym rynku liderem. Niestety od dawna wiadomo, że Chiny świetnie radzą sobie z produkowaniem wszystkich nowych technologii znacznie taniej. Nie inaczej jest w przypadku oze.
Najnowszy raport dotyczący światowego rynku odnawialnych źródeł energii, przygotowany przez WWF nie pozostawia złudzeń. Chiny są liderem światowej produkcji zarówno paneli słonecznych, jak i elektrowni wiatrowych. W przypadku paneli USA zajmują 2 pozycję, natomiast w elektrowniach wiatrowych dopiero 4 za Chinami, Niemcami i Danią.
USA nie mogąc się pogodzić z taką sytuacją nałożyło cło 31% na importowane z Chin panele słoneczne, oraz elektrownie wiatrowe, twierdząc, że Chiny dopłacają producentom, aby Ci mogli eksportować je po cenach dumpingowych. Krytycy tego rozwiązania twierdzą, że szkodzi ono amerykańskim
konsumentom.
W tym roku w USA skończą się także ulgi podatkowe dla inwestorów oze i krytycy obawiają się, że spowoduje to dalsze kurczenie się amerykańskiego rynku odnawialnych źródeł energii.